Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

[Autobus Czerwon]

Jest ruch lokalny wzdłuż Broniewskiego do obsłużenia. Plus Zetka mogłaby być krótsza.

Czyli ludzie z Broniewskiego - w ramach utrzymania lokalnego ruchu i krótszej zetki - mieliby dojeżdżać do Grunwaldzkiego/Sadów, przesiadać się tam w Zetkę, by przy Babce ponownie przesiąść się w coś na ciąg JPII, bo tam jest jego punkt docelowy? Dobrze myślę?

P.S. Ruch lokalny, pardon le moi niech obsługuje 114

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się w takiej relacji 2x przesiadał, co najwyżej raz - do samochodu.

[person]

Czyli ludzie z Broniewskiego - w ramach utrzymania lokalnego ruchu i krótszej zetki - mieliby dojeżdżać do Grunwaldzkiego/Sadów, przesiadać się tam w Zetkę, by przy Babce ponownie przesiąść się w coś na ciąg JPII, bo tam jest jego punkt docelowy? Dobrze myślę?

P.S. Ruch lokalny, pardon le moi niech obsługuje 114

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się w takiej relacji 2x przesiadał, co najwyżej raz - do samochodu.

Bingo!
O tym właśnie piszę... Wiem, że trzeba balansować między potrzebami, a możliwości finansowymi i obsługowymi, ale tramwajowy kikut do Grunwaldzkiego, by uruchomić krótszą zetkę to wylewanie dziecka z kąpielą...

[Jalerb]

Co jest takiego na pl. Grunwaldzkim, że trzeba tam dojechać z ciągu Broniewskiego? Jak i gdzie przesiadka do Zetki w stronę Babki?

Jest ruch lokalny wzdłuż Broniewskiego do obsłużenia. Plus Zetka mogłaby być krótsza.

Aż mi się Puławska przypomniała. Najpierw 75 potem Z-4 a dalej to już do wyboru do koloru.
Inna sprawa, że w ruchu lokalnym to jakoś działało. Więc nie skreślałbym całkiem takich opcji.

[MisiekK]

tramwajowy kikut do Grunwaldzkiego, by uruchomić krótszą zetkę to wylewanie dziecka z kąpielą...

Ilość autobusów w mieście jest w miarę stała i może się okazać, że na sieć Zetek jakie w tym czasie równolegle powstaną nie bardzo ich starcza. Stąd może być jednak parcie na jak najdłuższe odcinki tramwajowe pod ruchem przy instalacji nakładek, które za chwilę będą znów dostępne (a i o więcej wozokm nikt się w TW nie pogniewa, byle było komu jeździć).

[Bastian]

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się w takiej relacji 2x przesiadał, co najwyżej raz - do samochodu.

A to zależy, jaka będzie przejezdność wiaduktu.

[Autobus Czerwon]

Zależy czy będzie tam.buspas, czy nie. Bo autem to równie dobrze można jechać i przez Andersa.

[fraktal]

plac Grzybowski po pierwsze byłby teraz już bardzo uciążliwy ruchowo, a do tego to jest dość istotnia przestrzeń miejska i bardzo trudno byłoby teraz przeforsować wrzucenie tam tramwaju. Wystarczyłoby wykorzystać trawnik za Ratusz-Arsenałem, wyciąć kilka drzew i elo

Dzisiejsza Stołeczna donosi, że prezes Metra Jerzy Lejk jest zdeterminowany, by budować brakujące stacje plac Konstytucji i Muranów, mimo drożejących kosztów. Wówczas utrudnienia w ruchu trwałyby 3 lata i wówczas spokojnie cała 16 mogłaby pojechać na Marymont - Potok.

[michael112]

A tramwaje będą w stanie przejechać Marszałkowską w czasie budowy tych stacji?

[fraktal]

Podobno tak, mają przekładać torowisko.

[person]

Prezes Lejk może niech wreszcie będzie zdeterminowany by pójść na emeryturę...

Pytany o koszty prezes Lejk powiedział, że każda z tych dwóch stacji to "możliwy" wydatek 350-400 mln zł. Razem: ok. 800 mln zł.

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... B.3-L.1.zw

BTW. Może i tory tramwajowe przełożą (nie wierzę), ale od razu zapowiadają, że ruch metra odbywałby się po jednym torze (wahadłowo) przez prawie 3 lata xD

[MisiekK]

Podobno tak, mają przekładać torowisko.

A potem z czystym sumieniem je zlikwidować jak proponował niegdyś śp prof. Suchorzewski.