SieÄ tramwajowa - kilka pytaĹ

Wolfchen · Post autor: **Wolfchen** » 11 wrz 2007, 19:57

R-11 Kleszczowa pisze:a uzupełnieniem oferty mogą być np. tramwaje, które z zasady zatrzymują się na każdym kroku.

Trudno o tramwaj przyśpieszony... Problemy mogłyby powstać, bo trzeba wtedy robić mijanki...

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 11 wrz 2007, 19:57

R-11 Kleszczowa pisze: Ja jestem zwolennikiem szybkich linii autobusowych - z mocno ograniczoną liczbą przystanków i szybkimi rozkładami z osiedli do Centrum, a uzupełnieniem oferty mogą być np. tramwaje, które z zasady zatrzymują się na każdym kroku.

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 11 wrz 2007, 19:58

354 pisze:
W lewym górnym rogu widać Rondo Zesłańców, w prawym dolnym - Racławicką. Korytarz, łączący łukiem te dwa punkty, jest tak wyraźny, jakby połączenie to w rzeczywistości istniało...
Potwierdzam.

P.S. Ciekawe czy developer budujący bloki/apartametowce na działce pomiędzy "Coloseum" a Harfową informuje potencjalnych nabywców lokali o istnieniu takich planów?

Planów, których już nie ma?

[ Dodano: 2007-09-11, 19:59 ]

R-9 Chełmska pisze:

Możesz sobie bić brawo, jeśli to poprawi Twoje samopoczucie.

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 11 wrz 2007, 20:03

inż. Glonojad pisze:Niestety, spieszę z informacją, że rzecz, której jesteś zwolennikiem, jest mrzonką (jak wspomniałem, na ulicach będzie coraz gorzej), a zgodnie z polityką transportową miasta, podstawą ma być transport szynowy - autobusy jedynie uzupełnieniem.

Bus pasy to raz, dwa to ulepszony układ drogowy.

inż. Glonojad pisze: Zresztą tak właśnie jest, wystarczy policzyć, ile w tym "superwspaniałym" 506 jeździ pasażerów, a ile w takim 26. Ba, nawet porównanie z 10 wypadłoby dla 506 niezaciekawie.

Nie porównujmy 26 i 506 bo jadą w dwa różne rejony miasta i pełnią zupełnie inne funkcje oraz realizują inne relacje. Notabene tym 506 wcale mało osób nie jeździ...

Ja wiem, że miasto najchętniej to by autobusy vogle zlikwidowało, bo wszędzie jest szyna

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 11 wrz 2007, 20:08

R-11 Kleszczowa pisze:
inż. Glonojad pisze:Niestety, spieszę z informacją, że rzecz, której jesteś zwolennikiem, jest mrzonką (jak wspomniałem, na ulicach będzie coraz gorzej), a zgodnie z polityką transportową miasta, podstawą ma być transport szynowy - autobusy jedynie uzupełnieniem.
Bus pasy to raz, dwa to ulepszony układ drogowy.

NIGDY JUŻ NIE BĘDZIE SIĘ DOBRZE JEŹDZIŁO PO WARSZAWIE SAMOCHODEM. NIGDY.
Dotarło?

inż. Glonojad pisze: Zresztą tak właśnie jest, wystarczy policzyć, ile w tym "superwspaniałym" 506 jeździ pasażerów, a ile w takim 26. Ba, nawet porównanie z 10 wypadłoby dla 506 niezaciekawie.
Nie porównujmy 26 i 506 bo jadą w dwa różne rejony miasta i pełnią zupełnie inne funkcje oraz realizują inne relacje. Notabene tym 506 wcale mało osób nie jeździ...

OK, tylko nie chrzań, co tu jest podstawą, a co uzupełnieniem.. wiesz, ile autobusów byś musiał dać, żeby przejąć połowę tegoż 26 ewentualnym przywróconym F? Co ile byś je musiał puścić, żeby 26 jeździło co 10/15/15 - co 6 minut? Co 7?
Wreszcie - tramwaje mają przystanki, bo ludzie z tych przystanków korzystają. Zdajesz sobie sprawę, że w ten sposób pogorszysz ofertę ich znacznej części, bo wydłużą im się drogi dojścia?

Ja wiem, że miasto najchętniej to by autobusy vogle zlikwidowało, bo wszędzie jest szyna

Primo, pisz do jasnej ciasnej po polsku. NIE MA słowa "vogle". Kiedyś stał się "dzieckiem Neo"?

Secundo, na razie nie wszędzie jest, ale jeśli to miasto ma się nie udusić, to musi być jej więcej. I żadne miłośnicze zaklęcia tego nie zmienią.

[ Dodano: 2007-09-11, 20:11 ]
I proponuję skończyć ten Oftop w tym miejscu.

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 11 wrz 2007, 20:12

inż. Glonojad pisze: NIGDY JUŻ NIE BĘDZIE SIĘ DOBRZE JEŹDZIŁO PO WARSZAWIE SAMOCHODEM. NIGDY.

no pewnie, bo zmuszając ludzi do transportu kolejowego, skutecznie zachęca się ich do używania samochodów.

Wreszcie - tramwaje mają przystanki, bo ludzie z tych przystanków korzystają

Skoro takie nieprzebrane miliardy jeżdżą tymi tramwajami, a na wielu przystankach tramwajowych czeka po 3 osoby, to rzeczywiście - masz prawdę

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 11 wrz 2007, 20:18

inż. Glonojad pisze:
R-11 Kleszczowa pisze: Bus pasy to raz, dwa to ulepszony układ drogowy.
NIGDY JUŻ NIE BĘDZIE SIĘ DOBRZE JEŹDZIŁO PO WARSZAWIE SAMOCHODEM. NIGDY.
Dotarło?

A czy ja mówię o samochodach

Z tym będzie coraz gorzej - to jest jasne i oczywiste. Ale powinno się w tym nawale prywatnych pojazdów zrobić szeroko rozumiany przywilej dla zbiorkomu.

inż. Glonojad pisze:
inż. Glonojad pisze: Zresztą tak właśnie jest, wystarczy policzyć, ile w tym "superwspaniałym" 506 jeździ pasażerów, a ile w takim 26. Ba, nawet porównanie z 10 wypadłoby dla 506 niezaciekawie.
Nie porównujmy 26 i 506 bo jadą w dwa różne rejony miasta i pełnią zupełnie inne funkcje oraz realizują inne relacje. Notabene tym 506 wcale mało osób nie jeździ...

OK, tylko nie chrzań, co tu jest podstawą, a co uzupełnieniem.. wiesz, ile autobusów byś musiał dać, żeby przejąć połowę tegoż 26 ewentualnym przywróconym F? Co ile byś je musiał puścić, żeby 26 jeździło co 10/15/15 - co 6 minut? Co 7?
Wreszcie - tramwaje mają przystanki, bo ludzie z tych przystanków korzystają. Zdajesz sobie sprawę, że w ten sposób pogorszysz ofertę ich znacznej części, bo wydłużą im się drogi dojścia?

Ależ ja do 26 nic nie mam. To dobra linia i nie mam zamiaru zastępować jej autobusem.

Czy gdybym napisał, że uzupełnieniem siatki tramwajowej w relacjach osiedle - centrum jest bardzo szybka (szybsza od tramwaju ze wzgledu na różne priorytety zbiorkomu) linia autobusowa było by w porządku

Niech tramwaj zatrzymuje się często i niech zbiera pasażerów z szeregu przystanków. Niech ludzie sobie z niego korzystają, ale niech jednocześnie mają możliwość wyboru linii, która te przystanki ominie... Przecież to by działało tak samo jak układy typu wzmocnienia 186 przez 404...

Ja wiem, że miasto najchętniej to by autobusy vogle zlikwidowało, bo wszędzie jest szyna
Primo, pisz do jasnej ciasnej po polsku. NIE MA słowa "vogle". Kiedyś stał się "dzieckiem Neo"?
Secundo, na razie nie wszędzie jest, ale jeśli to miasto ma się nie udusić, to musi być jej więcej. I żadne miłośnicze zaklęcia tego nie zmienią.

Dzieckiem neo kiedy się stałem.... A no nie wiem - jakoś tak samo wyszło

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 11 wrz 2007, 20:20

R-9 Chełmska pisze:
inż. Glonojad pisze: NIGDY JUŻ NIE BĘDZIE SIĘ DOBRZE JEŹDZIŁO PO WARSZAWIE SAMOCHODEM. NIGDY.
no pewnie, bo zmuszając ludzi do transportu kolejowego, skutecznie zachęca się ich do używania samochodów.

A świstak siedzi, i zawija je w te sreberka. TYLKO transport szynowy jest w stanie zniechęcić ludzi do transportu indywidualnego, a i tak naprawdę bez zniechęcania się nie obejdzie.
Ale co ja będę pisał, przecież wspaniała wiedza gimnazjalisty nie może się w tej materii mylić.

[ Dodano: 2007-09-11, 20:22 ]

R-9 Chełmska pisze:
inż. Glonojad pisze: NIGDY JUŻ NIE BĘDZIE SIĘ DOBRZE JEŹDZIŁO PO WARSZAWIE SAMOCHODEM. NIGDY.
no pewnie, bo zmuszając ludzi do transportu kolejowego, skutecznie zachęca się ich do używania samochodów.

A świstak siedzi, i zawija je w te sreberka. TYLKO transport szynowy jest w stanie zniechęcić ludzi do transportu indywidualnego, a i tak naprawdę bez zniechęcania się nie obejdzie. I TYLKO transport szynowy jest w stanie rozwiązać problemy komunikacyjne miasta.

A prawda jest taka, że żadna skala inwestycji w drogi nie spowoduje, że będzie jeździło się dobrze, bo samochody bardzo, bardzo szybko wypełniają dostępną przestrzeń.

Ale oczywiście, Kolega ma prawo do własnej, błędnej opinii.

Colony · Post autor: **Colony** » 11 wrz 2007, 20:22

inż. Glonojad pisze:OK, tylko nie chrzań, co tu jest podstawą, a co uzupełnieniem.. wiesz, ile autobusów byś musiał dać, żeby przejąć połowę tegoż 26 ewentualnym przywróconym F?

Zastanawiam się jak wiele z tych pasażerów 26 dobiło się tam, po zabraniu 125 z Woli. Nie przypominam sobie, żeby ta linia kiedykolwiek świeciła pustkami na starej trasie, nawet jeśli uważam, że zmiany które wprowadzono są słuszne.

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 11 wrz 2007, 20:24

Znam pasażerów, którzy wybierali 125 ze względu na większą szansę na miejsce siedzące. A chciałem zwróćić uwagę, że od 3.09 po najbardziej obciażonym odcinku jeździ 46 co 6/7,5/-, które najprawdopodobniej juz w tej postaci zostanie...

Naprawdę uważam, że to nie jest miejsce na dyskusję "dlaczego niektórzy nie lubią polityki transportowej miasta".

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 11 wrz 2007, 20:25

inż. Glonojad pisze:jeździ 46 co 6/7,5/-, które najprawdopodobniej juz w tej postaci zostanie...

I super, tylko mogliby zrobić automatyczną zwrotnicę przy Ratuszowej, bo takto cały czas (przy takiej częstotliwości) będzie musiał siedzieć tam jakiś pracownik

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 11 wrz 2007, 20:28

R-11 Kleszczowa pisze: Czy gdybym napisał, że uzupełnieniem siatki tramwajowej w relacjach osiedle - centrum jest bardzo szybka (szybsza od tramwaju ze wzgledu na różne priorytety zbiorkomu) linia autobusowa było by w porządku

Oczywiście, byłoby lepiej, bo definicja co jest podstawą, a co jest uzupełnieniem, jest kluczowa - i, nawiasem mówiąc, już dawno temu określona.

Chociaż ja osobiście wolałbym linie tramwajowe zatrzymujące się tam, gdzie trzeba (a nie "co krok") i uzupełnienie czarnymi "co krok" właśnie. Pamiętajmy, że podróż odbywa się nie przystanek-przystanek, lecz drzwi-drzwi i wprowadzanie linii przyspieszonych może, paradoksalnie, podróż wydłużyć.

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 11 wrz 2007, 20:28

inż. Glonojad pisze: Ale co ja będę pisał, przecież wspaniała wiedza gimnazjalisty nie może się w tej materii mylić.

Od kiedy w obecnym układzie oświatowym maturę zdaje się w gimnazjum

Co do 46 - pięknie, szkoda tylko, że nie jedzie na Jelonki skąd ani tramwaje, ani tym bardziej autobusy (także 125) puste nie jadą

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 11 wrz 2007, 20:28

Piotrek pisze:
inż. Glonojad pisze:jeździ 46 co 6/7,5/-, które najprawdopodobniej juz w tej postaci zostanie...
I super, tylko mogliby zrobić automatyczną zwrotnicę przy Ratuszowej, bo takto cały czas (przy takiej częstotliwości) będzie musiał siedzieć tam jakiś pracownik

Podejrzewam, że niedługo będzie, bo w tym roku ruszono juz z automatyzacją zwrotnic "zjazdowych", bo wszystkie liniówki były już zrobione.

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 11 wrz 2007, 20:30

inż. Glonojad pisze:
Chociaż ja osobiście wolałbym linie tramwajowe zatrzymujące się tam, gdzie trzeba (a nie "co krok") i uzupełnienie czarnymi "co krok" właśnie. Pamiętajmy, że podróż odbywa się nie przystanek-przystanek, lecz drzwi-drzwi i wprowadzanie linii przyspieszonych może, paradoksalnie, podróż wydłużyć.

Tutaj mogę się z Tobą zgodzić. Wreszcie

SieÄ tramwajowa - kilka pytaĹ

SieÄ tramwajowa - kilka pytaĹ