Zakup biletĂłw od kierowcĂłw i motorniczych

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 15 mar 2012, 12:22

cns80 pisze: Może lepiej niech afro-kontoler ma pensję uzależnioną od ilości odwiedzonych wozów (lub wagonów) a nie od ilości wystawionych mandatów
A efekt tego będzie taki że kontrole będziesz miał jedynie na odcinkach gdzie pokrywa się kilka linii a reszta nie będzie obstawiona.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27606
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 15 mar 2012, 15:51

W Gdańsku jest, zdaje się, stawka mieszana, tj. prowizja zarówno od liczby kontroli, jak i od spłaconych wezwań. Jak to działa - nie wiem.
Premo pisze:A efekt tego będzie taki że kontrole będziesz miał jedynie na odcinkach gdzie pokrywa się kilka linii a reszta nie będzie obstawiona.
Jeśli kontrola w 725 kosztowałaby przykładowo 10 PLN, a w 9 - 0,5 PLN, to mogłoby wyglądać inaczej - ale to skomplikowane dla obu stron.

Warto zaznaczyć, że przy obecnym systemie utrzymanie całej armii kontrolerów PKB jest dla ZTM czystym zyskiem finansowym, każda jego zmiana mogłaby to zmienić.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 09 maja 2012, 13:20

Ten temat chyba był o Zarządzie, który bawił się w pasażerów...

Akcja-reaktywacja. Pierwszy atak w godzinach rannych, drugi o 11. Miejsce: Szczęśliwice. ](*,)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 09 maja 2012, 17:35

Nie rób wypisówek, cały czas tak robią i będą tak robić, bo to skuteczne i dochodowe. Dopóki nasi ziomale nie zaczną sprzedawać biletów, to tak będzie to wyglądało.
Bardziej mnie zaczynają bawić kontrole na krańcach, które potrafią odbywać się w momencie, kiedy pracuję od 8 godzin, a pan z ZTM jest ciężko zdziwiony, że nie mam kompletu biletów, tylko nędzne resztki. Niedługo dojdziemy do tego, że mam sprzedawać bilety w taki sposób, żeby ich nie ubywało.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 09 maja 2012, 17:46

Na wejściach do wozów wyposażonych w automaty pojawiły się piktogramy (wzornictwo tych z pojazdem monitorowanym, klimatyzowanym; wejście dla takich, a nie dla takich) BILETOMAT - TICKET MACHINE, a na samych biletomatach (w końcu się ogarnęli – myślałem co prawda o emitowaniu takich rzeczy przez sam system, no ale okej) informacja, że nabyty bilet należy spożytkować w kasowniku. Jaka światowa ta Warszawa :D

Stary Pingwin
Posty: 5919
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 09 maja 2012, 22:02

Na kabinach pojawiły się dwujęzyczne naklejki o możliwości zakupu biletu u prowadzącego.
miłośnik 13N

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 10 maja 2012, 0:33

W A015 objawiła mi się dzisiaj oficjalna, ZTM-owska, naklejka na kabinie zatytułowana "Zakup biletów w automacie". Zniknęła za to naklejka "Zakup biletów u prowadzącego pojazd".

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 10 maja 2012, 9:55

Stary Pingwin pisze:Na kabinach pojawiły się dwujęzyczne naklejki o możliwości zakupu biletu u prowadzącego.
A w jakich językach? :)
Ja pamiętam, jak mój pan od angielskiego śmiał się z napisu "validator" nad kasownikiem. Anglik, więc chyba wiedział, co mówi...

[ Dodano: |10 Maj 2012|, 2012 09:58 ]
bepe pisze:W A015 objawiła mi się dzisiaj oficjalna, ZTM-owska, naklejka na kabinie zatytułowana "Zakup biletów w automacie". Zniknęła za to naklejka "Zakup biletów u prowadzącego pojazd".
A to już jest oficjalnie w przepisach, że jeśli wóz jest wyposażony w automat do gry losowej "kup bilet" to kierowca sprzedaży nie prowadzi?
Popatrz, jaka franca!

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3487
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 10 maja 2012, 11:22

drapka pisze: pan od angielskiego śmiał się z napisu "validator" nad kasownikiem
Bo to przecież spolszczone "wali dator" (że niby dator = data). Haha, pośmialiśmy się.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

biedronp
Posty: 102
Rejestracja: 23 lut 2008, 0:37

Post autor: biedronp » 10 maja 2012, 22:51

.

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 5116
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 11 maja 2012, 14:19

bepe pisze:W A015 objawiła mi się dzisiaj oficjalna, ZTM-owska, naklejka na kabinie zatytułowana "Zakup biletów w automacie". Zniknęła za to naklejka "Zakup biletów u prowadzącego pojazd".
Ale na tej samej naklejce są informacje o sprzedaży biletów u prowadzącego pojazd w przypadku awarii biletomatu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 11 maja 2012, 15:11

Bywalec pisze:Ale na tej samej naklejce są informacje o sprzedaży biletów u prowadzącego pojazd w przypadku awarii biletomatu.
...w przypadku, gdy pasażer ma odliczoną kwotę, podczas postoju na przystanku, opóźnienie nie przekracza więcej niż trzy minuty. Jakoś tak... Dziwię, że na starych naklejkach jest, iż pasażer powinien mieć odliczoną kwotę, a nie , że "ma obowiązek" posiadania odliczonej kwoty.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 11 maja 2012, 18:15

Odczep się od odliczonych kwot, odkąd sprzedałem jednorazowy normalny za 10 euro, jestem zwolennikiem sprzedaży biletów :D Pasażer był uświadomiony, że przepłaca, pasażer nie chciał większej ilości biletów, pasażera poinformowano, że do tego Novotelu w centrum to za te pieniążki taksówką dojedzie. Uparł się, a klient nasz pan :)
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 4115
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: tenmiasto w tenkraju

Post autor: primoż » 12 maja 2012, 0:44

Szeregowy_Równoległy pisze:Odczep się od odliczonych kwot, odkąd sprzedałem jednorazowy normalny za 10 euro, jestem zwolennikiem sprzedaży biletów :D Pasażer był uświadomiony, że przepłaca, pasażer nie chciał większej ilości biletów, pasażera poinformowano, że do tego Novotelu w centrum to za te pieniążki taksówką dojedzie. Uparł się, a klient nasz pan :)
Może uznał, że nadwyżka będzie napiwkiem dla Ciebie :P

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 12 maja 2012, 7:21

drapka pisze: Ja pamiętam, jak mój pan od angielskiego śmiał się z napisu "validator" nad kasownikiem. Anglik, więc chyba wiedział, co mówi...
...albo u siebie nigdy nie jeździł komunikacją z kasownikami, co jest całkiem możliwe, bo tam się wchodzi z reguły pierwszymi drzwiami a za kasownik robi kierowca :p

Z całym szacunkiem, ale za "pana od angielskiego" często się bierze kogokolwiek byleby MSc miał i obywatelstwo brytyjskie/kanadyjskie/australijskie :p

Proponuję prosty test - wpisać "ticket validator" w góglach. Może to nie jest "british English" tylko "international English" - może - ale określenie jest jak najbardziej zrozumiałe.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ