Układ linii tramwajowych z M2C

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 27 kwie 2014, 18:31

Georg pisze:A gdyby silną 18 posłać na Banacha, a słabą 15 na Służewiec, zostawiając bez zmiany kursowanie 31? :-k
To już ma więcej sensu, bo bilans kursów wychodzi na zero. Zresztą jak dla mnie przydałoby się w ogóle przyjrzeć napełnieniom na Puławskiej, bo jakoś mi się wydaje, że tam i tak są za duże rezerwy w tramwajach (tj. potrzeba kursów w relacji Nowowiejska - Marszałkowska, a nie Marszałkowska - Puławska czy Nowowiejska - Puławska). Może więc, gdyby brygad brakowało (a na moje oko również brakuje), przełożyć 10 na Służewiec, a 37 wywalić na pl. Narutowicza?
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Autobus Czerwon
Posty: 4131
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 27 kwie 2014, 18:36

Tak, jeszcze bardziej pogorszmy ofertę komunikacyjną na Puławskiej.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 27 kwie 2014, 19:11

Puławska jest typowym przykładem ulicy, na której nie tyle tramwajów jest mało, co są fatalnie dystrybuowane (totalny brak koordynacji), przez co pierwsze wozy w stadzie jeżdżą nabite, a reszta pusta.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Półtorak
Posty: 297
Rejestracja: 31 lip 2013, 22:38
Lokalizacja: Warszawa Gierka

Post autor: Półtorak » 29 kwie 2014, 14:11

Glonojad pisze:
Przy okazji - dlaczego nie buduje się torów do brakujących skrętów na rondzie D.?
Bo by stały i rdzewiały tak, jak tory zachód-południe-zachód na Metrze Ratusz, które wykorzystano w ciągu ostatnich dziesięciu lat raz?
Fakt: za rzadko były wykorzystywane, bo dla tej relacji przy obecnej organizacji jest to wyzwanie, ale można ją przecież zmienić. Tak więc: rzadko, ale na pewno nie raz i nie dwa. Nawet krucha ma pamięć podpowiada mi od razu kilka przykładów:
-wiosna 2008 - objazdy 35 pl. Bankowy - Femina - JPII
-lato 2009(10?) - objazdy 26 Femina - pl. Bankowy - Narutowicza
-2013 - objazdy wszystkiego z JPII przez Marszałkowską - pl. Bankowy - Femina - JPII
I to przy wielkiej niechęci do wykorzystywania tej relacji.

Nieudolność w zarządzaniu inżynierią miejską i prosamochodowe nastawienie urzędników ratusza sprawia, że relacja Wola - Marszałkowska zamiast tramwajem jednej silnej linii jest realizowana dwoma autobusowymi: 171 i 520 (a bywało i więcej), z których z tej drugiej i tak część Woli nie ma pożytku, bo się nie zatrzymuje. Zmiana programu sygnalizacji, zwrotnica elektryczna od strony KF i voila. Przy okazji poruszany często problem nadpodaży na Andersa by się rozwiązał.

Nie rozumiem też, dlaczego na ONZ-ecie przy okazji odtwarzania skrzyżowania po budowie metra nie wykonano osobnych torów na wszystkich wlotach (najbardziej potrzebne od południa dla 10-ki i zjazdów z 14, 15, 31 i kiedyś 35 do R-1). Miejsce jest, kasa - też, może ostatni raz taka łatwa. To dlaczego? Bo "szyny by rdzewiały", czy znowu ktoś nie pomyślał?

Tym bardziej szkoda, że w ostatnich latach osobne tory np. na Pradze się pojawiały. A szyny nie rdzewiały, bo w ostatnich 10 latach też mogę przypomnieć przykłady wykorzystania relacji zachód - północ:
-codziennie zjazdy i wyjazdy z R-1 na 17 i 19 na północ, a także zjazdy z 8 z Górczewskiej na R-4
-okresowo 10 lub 29 z Woli na FSO, Bródno czy ówczesny Marymont (np. 2005?)
-okresowo objazdy za Solidarności, np. 13, 23, 26 latem i jesienią 2009

Poza tym słabe wykorzystanie Prostej to właśnie efekt niefunkcjonalności sieci tramwajowej na Daszyniaku i ONZ. Na Daszyńskim brak dwóch skrętów ze wschodniej Prostej, a na ONZ brak osobnych torów i napędu elektrycznego na północnym wlocie. A przystanek przy Norblinie dla samej 10-ki przed budową metra bywał obiecujący frekwencyjnie mimo, że jedna linia tramwaju nie miała tam wiele do zaoferowania w porównaniu do wielu linii autobusowych.

Te dysfunkcje można było teraz wyeliminować, ale brakuje nie tylko wizjonerów, ale być może po prostu umysłów analitycznych.
4bis Stalowa - Woronicza

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 29 kwie 2014, 14:29

Nie znasz się. A Prostą się zwyczajnie zawiesi za dwa lata na trzy lata i będzie znowu spokój.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 29 kwie 2014, 21:36

Bankowy to nie taka znów prosta "zmiana sygnalizacji", bo w wyniku tego, że tory leżą po wschodniej stronie Marszałkowskiej, faza dla tramwaju cięła by wszystkie obecne fazy. A komu by nie zabrać, aby taką (długą, bo jakie czasy ewakuacji!) fazę wykroić, zbiorkom oberwie również. To casus podobny do przecięcia miejskie-dalekobieżne na zachodnich główkach Dworca Wschodniego: przejechać się da, ale tak wali w przepustowość całego układu, że się po prostu na bieżąco nie opłaca. Nie powiem, ja bym chętnie widział linię tramwajową z Marszałkowskiej na Wolę, ale primo: dopiero, gdy(by) torowisko trafi na środek, secundo: wspólnego przystanku w stronę Woli by nie było, tertio: 171 i 520 akurat jadą nie na Wolską, tylko na Górczewską, więc taki tramwaj i tak by ich nie zastąpił, quarto: Górczewską pojedzie metro, więc w ogóle o czym my tu mówimy...

A Prostą obsługuje 10: ile linii i co ile minut byście tam widzieli? Albo układ relacyjny z wieloma skrętami, albo układ rusztowy z liniami silnymi, tertium non datur...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 29 kwie 2014, 22:00

Daszyniak nie Feliks, tam trudności ruchowych z fazami E-N czy E-S nie ma żadnych, zwłaszcza jeśli w tym czasie nie będą potrzebne fazy dla W-*. Nie chodzi o mnogość linii, tylko o elastyczność układu. A potrzeba będzie zaraz, chyba że zakładamy niedojście do budowy kolejnych odcinków metra (bo w utrzymanie ruchu tramwajów nie uwierzę nijak).

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 29 kwie 2014, 22:25

No właśnie nie "nie ma żadnych"... Oczywiście można pewnie było pójść w likwidację ronda, ale nie mi to mów...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 29 kwie 2014, 22:56

Jeżeli się umówimy, że uruchamiamy rozłącznie z fazami z zachodu, to żadnych.

W każdym razie kategorycznie odrzucam pogląd, jakoby byłyby niepotrzebne i nigdy by ich nie użyto.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 29 kwie 2014, 23:56

E-N musisz gdzieś wcisnąć, na ogólnym na wyspę nie wpuścisz. Zresztą E-S również, o ile równocześnie przewidujesz S-E.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 30 kwie 2014, 0:01

Jeszcze raz - W-N czy W-S nie muszę "wciskać"? Rondo jest symetryczne...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 30 kwie 2014, 0:33

Nie jest i w tym właśnie problem.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 kwie 2014, 7:27

Owszem, wschodnia "połówka" jest... większa.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 30 kwie 2014, 7:31

Bo zachodnia została przycięta przez budowę metra.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 kwie 2014, 7:56

Patrzę na googlzdjęcia sprzed wykopków i jakbym nie mierzył, po wschodniej stronie jest (nieznacznie, ale) więcej miejsca. Może miało niedaćsię w drugą stronę, tylko komuś rysunek się obrócił? :P
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ