Nie zauważyłem, że tam wciąż jest objazd. Ikonka robót jest tylko na Powstańców na południe od Radiowej.Glonojad pisze:O ile Orlich Gniazd odda to 122.
KM po uruchomieniu tramwaju na Powstańców Śląskich
Moderator: Wiliam
Między skrzyżowaniami Powstańców Śląskich z Radiową i Wrocławską jest ok. 700 m.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
To pewnie tam wyjdzie ok 300 metrów, nie? W sumie nie tak dużoKwZ pisze: Między skrzyżowaniami Powstańców Śląskich z Radiową i Wrocławską jest ok. 700 m.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Na mniejszych odległościach dowalano tramwajom przystanki (Berezyńska, Hale Banacha, Rondo Waszyngtona Północ..) i tego chciałbym uniknąć.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Stanę w obronie Berezyńskiej, gdyż w linii prostej między przystankami "Park Skaryszewski" a "Rondo Waszyngtona" jest 900 metrów. Na dodatek przystanki na rondzie są dostępne tylko po schodach.
Berezyńską dodano po powstaniu gimnazjum przy Angorskiej. Tyle, że nie dodano autobusów, z których też uczniowie korzystają.
2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nic dziwnego, w końcu mieszkasz na Saskiej Kępie. Każdy przystanek w odległości ~200 m od sąsiada ma mniejsze lub większe stadko obrońców. Dlatego ich tyle jest i dlatego na Pirenejskiej musi zostać linia autobusowa - i to nie co 20/30/30.Wiliam pisze:Stanę w obronie Berezyńskiej, gdyż w linii prostej między przystankami "Park Skaryszewski" a "Rondo Waszyngtona" jest 900 metrów. Na dodatek przystanki na rondzie są dostępne tylko po schodach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Nie przekonuje mnie to. Tramwaj nie potrzebuje osłony, a jak faktycznie pojawią się postulaty dostawienia przystanku tramwajowego, to będzie można zastanowić się, jak je zgasić. Nawet jeśli potrzebny jest tam jakiś autobus, to nie megadługie 112; prędzej 201 albo nawet E-2.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Mieszkam na Kępie, ale zupełnie nie w tej okolicy. Faktem jest że z grubsza autobusy powinny tam wystarczyć, tyle że one wszystkie są do Śródmieścia, ewentualnie na Pragę, tymczasem na Grochów dojazd bez tego przystanku byłby bardzo kulawy.Glonojad pisze:Nic dziwnego, w końcu mieszkasz na Saskiej Kępie. Każdy przystanek w odległości ~200 m od sąsiada ma mniejsze lub większe stadko obrońców. Dlatego ich tyle jest i dlatego na Pirenejskiej musi zostać linia autobusowa - i to nie co 20/30/30.Wiliam pisze:Stanę w obronie Berezyńskiej, gdyż w linii prostej między przystankami "Park Skaryszewski" a "Rondo Waszyngtona" jest 900 metrów. Na dodatek przystanki na rondzie są dostępne tylko po schodach.
Ale dojazdu gdzie tam brakuje? 102(?), 158, 521? Najpierw zlikwidujmy linie, a potem dokładajmy przystanki, nie odwrotnie. A najlepiej równocześnie.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Thompson04
- Posty: 202
- Rejestracja: 27 maja 2009, 19:36
- Lokalizacja: Bemowo Jelonki
Możesz nadrobić: https://www.youtube.com/watch?v=H-CC0vDamhI Nie do końca zgadzam się z Twoim podsumowaniema/p TALENT pisze:Niestety po przeszło godzinie musiałem się ewakuować ze spotkania.
- a/p TALENT
- Posty: 1716
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Kwestia smaku i doświadczenia. Obecności awanturujących się zapitych żuli i osób nawiedzonych na sali ArtBemu nie stwierdziłem. Osoby biorące udział w dyskusji z reguły przedstawiały się. Składnie i w miarę krótko referowały i uzasadniały co sądzą o proponowanych zmianach. 30 i 20 lat temu na podobnych spędach na Bemowie niestety normą był wrzask, gwizdy, tupanie i bredzenie nie na temat.
ZUS fundatorem emigracji
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36675
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Osa o konsultacjach:
http://autobusczerwony.blox.pl/2015/03/ ... zowce.html
http://autobusczerwony.blox.pl/2015/03/ ... zowce.html
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Przesiadki przy Conrada faktycznie są dosyć nieprzyjazne - skrzyżowanie nie jest bardzo rozległe, ale światła dla pieszych...
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Co "światła dla pieszych"?
Ostatnio się przesiadałem z 11 do 122 (-> Gwiaździsta) i prawie mi to 122 uciekło, mimo, że tramwaj wyprzedził je w okolicach Pirenejskiej. Bo na światło przez jedną jezdnię Powstańców Śląskich trzeba czekać do u... śmierci.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.