128N PESA Jazz Duo (Ten długi, z dwiema wielkimi głowami)
Ja to błyskanie światłami stopu widziałem już kilka razy (m.in. Broniewskiego, Reymonta i chyba Marszałkowska) i zacząłem wręcz uznawać, że to jakaś cecha charakterystyczna Jazz Duo
Swingi też błyskają. To efekt podhamowywania.
Czy to mozliwe, ze od 9ego nic nie dotarlo? Cos dlugo...
Urlopy
Na urlopach świat się nie kończy (chyba że świat tych ludzi, których głównym życiowym celem jest miganie się od wszelkiej uczciwej roboty), a z tego co pisano gdzieś wyżej wszystkie Jazz Duo mają być dostarczone do końca sierpnia. Zostaje więc nieco ponad 40 dni na dostawę około 20 szt. 128N (zakładając, że o kilku tramwar nie zdążył jeszcze napisać). To chyba nie za wiele czasu...
Pisała to osoba będąca mocno niewiarygodną, co zostało wielokrotnie potwierdzone.Jacek Z. pisze:z tego co pisano gdzieś wyżej wszystkie Jazz Duo mają być dostarczone do końca sierpnia..
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Coś mało widać w ruchu Jazz Duo z pierwszej dziesiątki. To tylko 3601 (na poprawkach w Pesie), 3605 (egzemplarz do testowania zmian i poprawek, coś na zasadzie EN97-009 dla WKD, dostarczonego na końcu ), czy także inne (3606, 3607...) się posypały i wymagają poprawek?
Około 10 szt. Jazz Duo wczoraj stało bezczynnie na terenie R-4 (w tym 3626 i jedna sztuka bez numerów - które stoją ze zrozumiałych względów). Ktoś się orientuje w powodach: Sezon urlopowy? Problemy techniczne? Zmiana koncepcji?
Już w sobotę stały w pełni gotowe 2x128N (i nie tylko) przed halą Pesy.rhemek pisze:Na terenie Pesy dzis widzialem kilka gotowych sztuk odstawionych.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W weekendy R4 może mieć wozów niskich ponad plan już.Jacek Z. pisze:Około 10 szt. Jazz Duo wczoraj stało bezczynnie na terenie R-4 (w tym 3626 i jedna sztuka bez numerów - które stoją ze zrozumiałych względów). Ktoś się orientuje w powodach: Sezon urlopowy? Problemy techniczne? Zmiana koncepcji?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Kleska urodzaju? Lol
Uwielbiam polskie zarzadzanie zasobami... Zamiast puscic zamiast ktoregos wysokiego trupa, odstawia sie woz na dwa dni. Nie zebym podobnych akcji na R3 nie widywal...
Po prostu nadziwic sie nie moge! Moze TW powinno zatrudnic kogos z zarzadu Ryanair? Oni unieja wycisnac ostatnie soki z posiadanego sprzetu...
Uwielbiam polskie zarzadzanie zasobami... Zamiast puscic zamiast ktoregos wysokiego trupa, odstawia sie woz na dwa dni. Nie zebym podobnych akcji na R3 nie widywal...
Po prostu nadziwic sie nie moge! Moze TW powinno zatrudnic kogos z zarzadu Ryanair? Oni unieja wycisnac ostatnie soki z posiadanego sprzetu...
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Może powtórzę powoli: w o z ó w _ n i s k i c h _ p o n a d _ p l a n . W tym układzie to nie było szrotów, za które mógłby pójść niskacz. Chyba, że piszesz o solówkach , ale to byś zaraz marudził, że się 30-metrowy tramwaj na 6 marnuje
Inna sprawa, że niektórzy uważają, że "ekonomiczne" to jest wyciśnięcie ostatnich kilometrów z wozów, które i tak mają iść do kasacji. Myślisz, że Ryan przed resursem choć pół śrubki wymieni?
Inna sprawa, że niektórzy uważają, że "ekonomiczne" to jest wyciśnięcie ostatnich kilometrów z wozów, które i tak mają iść do kasacji. Myślisz, że Ryan przed resursem choć pół śrubki wymieni?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ryan? Jestem pewien, ze nie!! Tylko tak, po pierwsze to wiekszosc stozlomek z R4 lata temu powinna pojsc pod palnik - one ulegaja biodegradacji na naszych oczach! Po drugie, nowy woz teoretycznie powinien kosztowac mniej, zarowno w temacie zuzycia pradu, jak I kosztow obslugi. TEORETYCZNIE, bo faktycznie to tylko kilka osob w TW wie, jak to wyglada. No I sa wartosci malo mierzalne, jak komfort. Jazda 105tka w lecie do przyjemnych nie nalezy, Zoliborska jest o tyle gorsza, ze trzesie, brzdeka, sprawia ogolne wrazenie ze zaraz sie rozpadnie. A zauwaz, ile wynosi srednia wieku sprzetu latajacego dla Ryan - chlopaki juz dawno odkryli, ze zajezdzanie czegos na smierc sie nie oplaca, lepiej spuscic za pol ceny po 5-10 latach I miec zawsze nowe.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tyle, ze w lotnictwie resursy sa jednak krotsze, niz przydatnosc taboru szynowego. Krxywa awaryjnosci tez sie ostrzej zmienia. Niemcy i Szwajcarzy jezdza taborem jak najdluzej.
Co do komfortu yo sie oczywiscie zgadzam.
Co do komfortu yo sie oczywiscie zgadzam.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.