Niestety tak. Gdyby 521 jeździło tylko do Wiatraka, to 9 obowiązkowo. 9 w Wigilię ma taką samą częstotliwość, jak 7, więc trudno nazwać ją linią silną.reserved pisze:Tyle że 521 w porównaniu do 9 jest nieusuwalne.
Boże Narodzenie 2015 - rozkłady jazdy
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Zrobić wszystkie kursy "w", do Wiatracznej.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Nierealne. Wydaje mi się, że wieczór wigilijny to jedyny wieczór, gdzie tramwaj może zostać z powodzeniem zastąpiony przez autobus (2 przez 101, 11 przez 184, a 9 przez 521). Żałuję przy tym, że wszystkie linie nie mają wszystkich przystanków warunkowych, ale nie da się mieć wszystkiego.KwZ pisze:Zrobić wszystkie kursy "w", do Wiatracznej.
-
- Posty: 4328
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
No ja bym raczej pomyślał o zastąpieniu tramwaju przez autobus, ale co kto lubi.
Georg pisze:Nie. Nie głupi żart. Zawieszenie 11 oczywiście za 10 do Młocin. Natomiast 9 byłaby zastąpiona przez 7 w relacji Okęcie-Centrum, 521 w relacji Bitwy-Gocławek i ewentualnie 24 w relacji Gocławek-Centrum.Glonojad pisze:Postulowanie zwieszenia 9 czy 11 to jakis glupi zart ma byc, czy co? Aczkolwiek 11 moglaby, pod jednym warunkiem, byz zawieszona - skierowanie 10 na Mlociny. Tylko te zolwie z R3 to by chyba szlag trafil.
Kiedyś za pisanie takich bzdur dostawało się punktyGeorg pisze:Nierealne. Wydaje mi się, że wieczór wigilijny to jedyny wieczór, gdzie tramwaj może zostać z powodzeniem zastąpiony przez autobus (2 przez 101, 11 przez 184, a 9 przez 521). Żałuję przy tym, że wszystkie linie nie mają wszystkich przystanków warunkowych, ale nie da się mieć wszystkiego.KwZ pisze:Zrobić wszystkie kursy "w", do Wiatracznej.
Przede wszystkim warto się cieszyć, że w ogóle w Wigilię rozkład jest dopasowany (w mniejszym, czy większym stopniu, ale jest) do rzeczywistego zapotrzebowania. Zgadzam się ze stanowiskiem, że w przypadku tramwajów na pewno znalazłoby się jeszcze kilka linii, których funkcjonowanie w wigilijny wieczór sensu nie ma.
A z drugiej strony - znalazłem w kraju przykład "złych" praktyk. Jest sobie takie miasto (z tramwajami), gdzie w Wigilię i Sylwestra obowiązuje rozkład dnia powszedniego i zawieszana jest śladowa ilość kursów...
A z drugiej strony - znalazłem w kraju przykład "złych" praktyk. Jest sobie takie miasto (z tramwajami), gdzie w Wigilię i Sylwestra obowiązuje rozkład dnia powszedniego i zawieszana jest śladowa ilość kursów...
W takim Poznaniu w Wigilię linie tramwajowe i spora część autobusowych będą kursować do 17, a później głównie nocne.
25.12 dwie linie tramwajowe w ogóle nie będą funkcjonować, a część pozostałych rozpocznie jazdę dopiero o 14.
http://ztm.poznan.pl/aktualnosci/wszyst ... nia-2016r/
Doprawdy, są zawody w których należy liczyć się z niedogodnościami tego typu. Jeśli nie zjesz kolacji z rodziną 24.12, to zrobisz to 25.12. Świat się od tego nie zawali. Takie życie.
25.12 dwie linie tramwajowe w ogóle nie będą funkcjonować, a część pozostałych rozpocznie jazdę dopiero o 14.
http://ztm.poznan.pl/aktualnosci/wszyst ... nia-2016r/
Łódź?xyz pisze:A z drugiej strony - znalazłem w kraju przykład "złych" praktyk. Jest sobie takie miasto (z tramwajami), gdzie w Wigilię i Sylwestra obowiązuje rozkład dnia powszedniego i zawieszana jest śladowa ilość kursów...
A co z Policją, Strażą Pożarną itp.? Też pracownicy tych służb powinni mieć prawo do świątecznej kolacji?michael112 pisze: Tak naprawdę, ja bym zrozumiał nawet gdyby 24.12 od powiedzmy 16 do 21 komunikacja nie jeździła w ogóle. Byłoby to trudne, ale jakoś bym to zaakceptował i się do tego dostosował.
Doprawdy, są zawody w których należy liczyć się z niedogodnościami tego typu. Jeśli nie zjesz kolacji z rodziną 24.12, to zrobisz to 25.12. Świat się od tego nie zawali. Takie życie.
-
- Posty: 5919
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Jako żółw z R3 podzielę się z Wami wieloletnimi obserwacjami. W Wigilię po 17 na ulicach nie ma nawet żuli, w pierwszy dzień świąt do 12 są pustki jak na Marsie. Galerie pozamykane, Halina Mirowska też. Ani młodzież, ani emeryci nie mają powodu snuć się po mieście.
Dawno temu w pierwszy dzień świąt to nawet pekaesy do Truskawia nie jeździły. W 1960 roku moja mama szła pieszo od PKS Marymont do Izabelina "Przy kamieniu", żeby odwiedzić ojca w jednostce. Nie jest to oczywiście przykład do powielania dziś, ale ganianie komunikacji do późnego wieczora w wigilię mija się z celem. Można odpowiednio wcześnie opracować rozkłady i wyciąć linie dublujące się bądź zastępowalne przez inne. Trzeba tylko chcieć.
Dawno temu w pierwszy dzień świąt to nawet pekaesy do Truskawia nie jeździły. W 1960 roku moja mama szła pieszo od PKS Marymont do Izabelina "Przy kamieniu", żeby odwiedzić ojca w jednostce. Nie jest to oczywiście przykład do powielania dziś, ale ganianie komunikacji do późnego wieczora w wigilię mija się z celem. Można odpowiednio wcześnie opracować rozkłady i wyciąć linie dublujące się bądź zastępowalne przez inne. Trzeba tylko chcieć.
miłośnik 13N
Gorzów Wielkopolski, w tym mieście od wielu lat nic się nie zawiesza (ba - w czasach, gdy funkcjonowały dodatki, to oczywiście wszystkie jeździły również w szczycie popołudniowym). W miastach podobnej wielkości albo tramwaje od pewnej godziny kończą kursowanie (Grudziądz), albo zostawia się po jednej linii na dany ciąg komunikacyjny (Elbląg).person pisze:W takim Poznaniu w Wigilię linie tramwajowe i spora część autobusowych będą kursować do 17, a później głównie nocne.
25.12 dwie linie tramwajowe w ogóle nie będą funkcjonować, a część pozostałych rozpocznie jazdę dopiero o 14.
http://ztm.poznan.pl/aktualnosci/wszyst ... nia-2016r/
Łódź?xyz pisze:A z drugiej strony - znalazłem w kraju przykład "złych" praktyk. Jest sobie takie miasto (z tramwajami), gdzie w Wigilię i Sylwestra obowiązuje rozkład dnia powszedniego i zawieszana jest śladowa ilość kursów...
W Łodzi z tego co widziałem obowiązują rozkłady sobotnie ze zmianami.
Mogę się nie zgadzać z tym co mówisz, ale będę bił się do końca, żebyś mógł to mówić. I takie tam.Kiedyś za pisanie takich bzdur dostawało się punkty
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ale to nie dotyczyło Twojej wypowiedzi tylko Dżordża
Wiem, i się z nim nie zgadzam. Mimo to bronię prawa do pisania bzdur
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
W Radomiu od wielu lat komunikacja w Wigilię kursuje według standardowych rozkładów do około godziny 20:00. Potem zostają tylko dwie główne linie, które i tak codziennie kursują całodobowo. Zainteresowania nigdy nie miałem okazji (i potrzeby) sprawdzać.xyz pisze:A z drugiej strony - znalazłem w kraju przykład "złych" praktyk. Jest sobie takie miasto (z tramwajami), gdzie w Wigilię i Sylwestra obowiązuje rozkład dnia powszedniego i zawieszana jest śladowa ilość kursów...
Osa miał chyba słabszy dzień i popełnił tekst, w którym czytamy, że...
Ktoś tu chyba przesadził...Stołeczna pisze:Dla warszawiaków, którzy nie mają samochodów i są zdani na transport publiczny, przemieszczanie się w święta to zawsze duże wyzwanie. Komunikacja miejska jest zdziesiątkowana, a w tym roku ograniczenia w jej kursowaniu potrwają aż cztery dni
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... wieta.html
Nie przesadzałbym. Z całego artykułu nie zgadzam się tylko z jednym zdaniem: "Dla warszawiaków, którzy nie mają samochodów i są zdani na transport publiczny, przemieszczanie się w święta to zawsze duże wyzwanie". Może dla takich, co to nie wysiadają na przystanku M. Marymont z 17 lub kursują do zajezdni, bo nie umieją czytać, faktycznie jest to duże wyzwanie. Ale dla nich pewnie wszystko jest dużym wyzwaniem, bo analfabetyzm ogólnie utrudnia życie. Natomiast sytuacja w Warszawie, jak to podkreślali przedmówcy wcale nie jest taka zła. Widzę też, że Osa żywcem przepisał zdanie z błędem z komunikatu ZTM. "Kierowcy linii przyspieszonych na żądanie pasażerów powinni się zatrzymywać na każdym przystanku." Jak już napisał Wiliam w temacie zmian od grudnia "To raczej logiczne że dodawane są pomijane przystanki jako NŻ, a nie zmienia się charakter istniejących przystanków." Zdanie Osy sugeruje, że linie 5xx zatrzymują się na żądanie na każdym przystanku. Nie ma nic złego w machaniu pasażerów na przystankach stałych, ale jednak od Osy oczekuję o wiele wyższego poziomu, niż np. od pana Włodarskiego.