Autobusy testowane w Warszawie

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
ZielonyJamnik
Posty: 967
Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25

Post autor: ZielonyJamnik » 16 maja 2023, 17:40

kocur pisze:
16 maja 2023, 17:06
Dalsza część artykułu dostępna jest tylko z abonamentem TRANSINFO.PL.
Naprawdę nie stać was 9zł za rok?

https://m.facebook.com/story.php/?story ... 0157654190

Dla mnie spodobała się ksywka na niego, czyli Multipla
Mkną po koleinach zielone jamniki... =D>

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 5099
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 16 maja 2023, 17:56

Portal szukający często sensacji i zmyślający informacje nie jest wart nawet 9 zł...
Obrazek

Jurand
Posty: 1259
Rejestracja: 06 lis 2018, 13:42

Post autor: Jurand » 16 maja 2023, 19:32

Szymon pisze:
16 maja 2023, 15:33
No to klika miesięcy minęło i MZA zaprezentowało testowego Yutonga U12: https://transinfo.pl/infobus/autobus-yu ... za-na-rok/
Rok czasu będzie testowany w MZA?
Już oni o niego zadbają, skończy w krzakach podobnie jak testowane swego czasu BYDy #-o

Awatar użytkownika
kocur
Posty: 1345
Rejestracja: 09 mar 2006, 10:43
Lokalizacja: Ursynów Północny

Post autor: kocur » 16 maja 2023, 19:53

Zgadzam się zarówno z opiniami że jest koszmarnie brzydki, jaki z tym że to żenujące i godne pożałowania że MZA bierze cokolwiek od chinolców.
ZielonyJamnik pisze:
16 maja 2023, 17:40
Naprawdę nie stać was 9zł za rok?
Po cholerę mi to?
"Ale ty jesteś mądry, Bonifacy!"

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 4093
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: tenmiasto w tenkraju

Post autor: primoż » 16 maja 2023, 22:45

kocur pisze:
16 maja 2023, 19:53
Zgadzam się zarówno z opiniami że jest koszmarnie brzydki(...)
To wygląda jakby designer chciał dostosować DAB-a 1200/1800B do wyglądu autobusów w XXI wieku :lol:

Stary Pingwin
Posty: 5909
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 17 maja 2023, 10:00

Może być tramwaj o wyglądzie elektrowozu, może być dziwny autobus.
miłośnik 13N

mb112
Posty: 1140
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 17 maja 2023, 10:42

Dobra, niech go przez rok potestują solidnie, może się przez ten czas rozleci, to wtedy będzie argument, żeby chińskich nie kupować.

Łukasz
Posty: 11055
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 17 maja 2023, 10:54

mb112 pisze:Dobra, niech go przez rok potestują solidnie, może się przez ten czas rozleci, to wtedy będzie argument, żeby chińskich nie kupować.
<3

Mogli go wysłać do Wagonowni.
ŁK

Autobus Czerwon
Posty: 4301
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 17 maja 2023, 11:46

Prawda jest taka, że niedługo to własnie Chiny będą dzierżyć palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o liczbę sprzedanych autobusów elektrycznych w Europie (o ile już tak nie jest), a na lidera w kategorii autobusów spalinowych wyłania się za to Turcja. Z własnego doświadczenia, mogę powiedzieć że eksploatowana w innych krajach chińszczyzna trzyma się zadziwiająco dobrze. Np. w Skopje, piętrowe Yutongi z 2011 roku są w o niebo lepszym stanie niż ukraińskie LAZy z tego samego rocznika i właściwie to ciężko im coś zarzucić. Sam Yutong to jest myślę można powiedzieć jedna z lepszych chińskich marek, ciekawe kiedy zaczną do nas docierać autobusy marki Zonda, Zhong Tong, Golden Dragon czy King Long :D

mb112
Posty: 1140
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 17 maja 2023, 11:58

Autobus Czerwon pisze:
17 maja 2023, 11:46
ciekawe kiedy zaczną do nas docierać autobusy marki Zonda, Zhong Tong, Golden Dragon czy King Long :D
To brzmi jak nazwy chińskich zupek a nie autobusów :) Kurde, za chwilę nawet bułki i serki będą produkcji chińskiej.
Trudno mi powiedzieć, na ile te autobusy będą trwałe, ale główny zarzut jest taki, że w ten sposób uzależniamy się jeszcze bardziej od ich gospodarki, co z tego, że jest wszystko tańsze, jak wyprowadzając produkcję wszystkiego poza Europę po prostu sami się podkładamy coraz bardziej.

fraktal
Posty: 5654
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 17 maja 2023, 12:39

Autobus Czerwon pisze:
17 maja 2023, 11:46
Prawda jest taka, że niedługo to własnie Chiny będą dzierżyć palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o liczbę sprzedanych autobusów elektrycznych w Europie (o ile już tak nie jest), a na lidera w kategorii autobusów spalinowych wyłania się za to Turcja. Z własnego doświadczenia, mogę powiedzieć że eksploatowana w innych krajach chińszczyzna trzyma się zadziwiająco dobrze. Np. w Skopje, piętrowe Yutongi z 2011 roku są w o niebo lepszym stanie niż ukraińskie LAZy z tego samego rocznika i właściwie to ciężko im coś zarzucić. Sam Yutong to jest myślę można powiedzieć jedna z lepszych chińskich marek, ciekawe kiedy zaczną do nas docierać autobusy marki Zonda, Zhong Tong, Golden Dragon czy King Long :D
Musiałbym poszukać źródła, ale o ile dobrze pamiętam, to i sam Solaris ściągał komponenty do produkcji autobusów elektrycznych też z Chin właśnie. Różnica w jakości może nie być znowu taka duża pomiędzy Yutongiem a Solarisem.

px33
Posty: 1650
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 17 maja 2023, 13:02

Autobus Czerwon pisze:
17 maja 2023, 11:46
Sam Yutong to jest myślę można powiedzieć jedna z lepszych chińskich marek, ciekawe kiedy zaczną do nas docierać autobusy marki Zonda, Zhong Tong, Golden Dragon czy King Long :D
Zastanawiałbym się jak wyglądałaby opłacalność tańszych marek dla importerów - być może sam koszt transportu autobusu przez pół świata jest na tyle wysoki, że różnica między lepszym a gorszym autobusem jest niewielka, zwłaszcza biorąc pod uwagę zobowiązania gwarancyjne.
Może też najniższy segment rynku wystarczająco dobrze obstawiają u nas różne ruskie wynalazki, których zresztą ostatnimi czasy pojawia się coraz mniej. W większych ilościach kupowano ostatnio chyba wyłącznie ZAZ-y, śmiesznie tanie ale zdaje się że też o niezbyt wysokiej żywotności
Musiałbym poszukać źródła, ale o ile dobrze pamiętam, to i sam Solaris ściągał komponenty do produkcji autobusów elektrycznych też z Chin właśnie. Różnica w jakości może nie być znowu taka duża pomiędzy Yutongiem a Solarisem.
Jeszcze pozostaje kwestia selekcji komponentów i jakości montażu. Kontener baterii czy elektroniki łatwiej i taniej przesłać niż całe autobusy, może się okazać że kupując dobre chińskie części i montując je w przyzwoity sposób w dośc taniej Polsce, Solaris jest w stanie rywalizować kosztowo.
Trudno mi powiedzieć, na ile te autobusy będą trwałe, ale główny zarzut jest taki, że w ten sposób uzależniamy się jeszcze bardziej od ich gospodarki, co z tego, że jest wszystko tańsze, jak wyprowadzając produkcję wszystkiego poza Europę po prostu sami się podkładamy coraz bardziej.
Jeśli sami narzuciliśmy na siebie wysokie normy ekologiczne niosące za sobą koszty, a import z Chin nie wiąże się z cłem rekompensującym różnicę wynikającą z emisji przy produkcji i transporcie, to mamy co chcemy.

Autobus Czerwon
Posty: 4301
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 17 maja 2023, 13:41

px33 pisze:
17 maja 2023, 13:02
Autobus Czerwon pisze:
17 maja 2023, 11:46
Sam Yutong to jest myślę można powiedzieć jedna z lepszych chińskich marek, ciekawe kiedy zaczną do nas docierać autobusy marki Zonda, Zhong Tong, Golden Dragon czy King Long :D
Zastanawiałbym się jak wyglądałaby opłacalność tańszych marek dla importerów - być może sam koszt transportu autobusu przez pół świata jest na tyle wysoki, że różnica między lepszym a gorszym autobusem jest niewielka, zwłaszcza biorąc pod uwagę zobowiązania gwarancyjne.
Może też najniższy segment rynku wystarczająco dobrze obstawiają u nas różne ruskie wynalazki, których zresztą ostatnimi czasy pojawia się coraz mniej. W większych ilościach kupowano ostatnio chyba wyłącznie ZAZ-y, śmiesznie tanie ale zdaje się że też o niezbyt wysokiej żywotności
Po prostu wszelkiej maści ruskie wynalazki - często niezbyt udane, zaczęły zastępować wynalazki tureckie, które nie dość że są dużo lepsze dla pasażerów, kierowców i serwisu, to jeszcze przystępne dla portfela. Nowiutki Guleryuz Cobra w kompletacji eLkowej kosztuje 670 000 zł netto (jest oferta importera w internecie, jak ktoś jest zainteresowany to może sobie kupić :D), a póki co słyszałem o tych autobusach same pozytywne opinie - wśród kierowców popularna jest opinia że w prowadzeniu jest dużo lepszy od Solarisa. Za przegubowe kartony Solaris liczy sobie 1 500 000 - 1 600 000 zł netto w zależności od wyposażenia. Bratysława za przegubowe Otokary z wyposażeniem podobnym do warszawskiego zapłaciła 1 147 089 zł netto. Praga nabywa autobusy Iveco Streetway, które tak naprawdę są trochę stuningowanym Otokarem. Osobiście uważam że kupywanie tureckich autobusów to bardzo dobry kompromis jakości do ceny. Za to w Warszawie mamy politykę kupywania drogich autobusów elektrycznych z wodotryskami i postępujących cięć w ofercie, gdzie łatwo przewidzieć jak to się wszystko kończy.

px33
Posty: 1650
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 17 maja 2023, 13:58

2x różnica cenowa to faktycznie kosmos, w sumie dziwię się że importerzy nie szturmują przetargów i że te wynalazki jeżdżą właściwie tylko u prywaciarzy (Otokar i Isuzu wzięły trochę publicznego rynku, ale chyba chociażby tego Guleyruza nigdzie u publicznej firmy nie ma). Chociaż ciekawe na czym są w stanie aż tak mocno oszczędzić jeśli te wozy są zbudowane na zupełnie zachodnich komponentach (silnik Mercedesa, skrzynia ZF) i jak będą wyglądać za 5-6 lat.

Autobus Czerwon
Posty: 4301
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 17 maja 2023, 14:15

Myślę że część oszczędności bierze się z tańszej siły roboczej, a poza tym z masowości produkcji. Te autobusy produkowane są w podobnym systemie jak samochody osobowe, podczas gdy taki na przykład Autosan to można powiedzieć fabryczka która wypuści jakiś autobus raz na miesiąc, a pracownikom trzeba dawać dniówki za każdy dzień. Co do tego jak będą wyglądać - w Iwano-Frankiwsku są egzemplarze z 2018 i całkiem nieźle znoszą trudy ukraińskiej kultury eksploatacji pojazdów. Jeszcze starsze Guleryuzy jeżdżą po Stambule czy Belgradzie, stambulskie z perspektywy pasażera wspominam całkiem nieźle. Dla odmiany, ZAZy z 2017 roku z przebiegiem 80-130k km to już są takie padła, że właściwie do niczego się nie nadają. W prowadzeniu są beznadziejne, dla pasażerów to jeszcze w miarę, ale za to mam wrażenie że psuły się średnio raz na tydzień xd Nie dziwię się że model A10 nie podbił rodzimego rynku :D A w ogóle to fabryka w Zaporożu to nie wyprodukowała chyba nigdy czegokolwiek względnie dobrego, bo nawet składanie Lanosów szło im tak sobie.

Jeśli chodzi o przetargi, to importer zgłosił Guleryuza do przetargu GPA na 10 autobusów, w dodatku jest to najtańsza oferta, więc pewnie wygra.

ODPOWIEDZ