Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

[michael112]

MZA ogłasza przetarg na zakup 30 elektryków 12 metrowych. 12 z nich ma być ładowana poprzez pantograf (szacowana wartość nieco ponad 2,8 mln zł/sztukę), a 18 wyłącznie poprzez plug-in (nieco ponad 2,6 mln zł za sztukę).

https://ted.europa.eu/udl?uri=TED:NOTIC ... HTML&src=0
Tu SWZ: https://mza.eb2b.com.pl/open-preview-au ... y-maxi-12m

Fajnie że kupują, niefajnie że elektryki. Po pierwsze, jest kłopot z ładowaniem, po drugie na pewno taniej wyszłoby kupić diesle, a przecież jest na co wydawać pieniądze.

BTW. Czy od strony prawnej było możliwe żeby miasto:
- zmniejszyło budżet MZA na ten przetarg, polecając kupić diesle zamiast elektryków;
- zwiększyło budżet ZTM w pozycji "usługi przewozowe" aby starczyło pieniędzy na Mobilis 9m

[Flash8222]

MZA wraz z miastem już dawno temu podjęli decyzję, że nie będą wchodzić w diesle, nie rozumiem tylko czemu aż 18 wozów będzie wyłącznie plug-in.

Pewnie R1?

A masz numery totka? Nie sądzisz, że dużo za wcześnie na pisanie o tym?

[michael112]

MZA wraz z miastem już dawno temu podjęli decyzję, że nie będą wchodzić w diesle

To lepiej nie mieć pieniędzy na usługi przewozowe? Przypominam że Warszawie grozi brak 50 brygad midi od 1 stycznia.
Dodajmy też że tamtą decyzję podejmowano w zupełnie innych realiach gospodarczych.

[zxcvbnm]

Chyba takie decyzje są planowane długofalowo, no chyba, że faktycznie tak nie jest.
Jak się kupuje tabor elektryczny, to trzeba wiedzieć na jaką zajezdnię, by zaplanować punkty ładowania. Fakt faktem, Woronicza już chyba sporo więcej elektryków nie uciągnie, a oprócz tego mozliwości, aby przyjąć partię 30 wozów elektrycznych ma tylko R3 i R4. Może te plug-in właśnie po to, by jeżdzić po liniach "zwykłych". Najpewniej R4, za szarpaki. Zaznaczam tylko, że to luźne gdybanie, żeby ktoś się znów nie wściekał.

[zxcvbnm]

MZA wraz z miastem już dawno temu podjęli decyzję, że nie będą wchodzić w diesle

To lepiej nie mieć pieniędzy na usługi przewozowe? Przypominam że Warszawie grozi brak 50 brygad midi od 1 stycznia.
Dodajmy też że tamtą decyzję podejmowano w zupełnie innych realiach gospodarczych.

Dokładnie. W cenie elektryków można kupić prawie 2x tyle samo diesli. Rozumiem, że są różne dofinansowania, ale pchamy się w kłopoty.

[michael112]

MZA wraz z miastem już dawno temu podjęli decyzję, że nie będą wchodzić w diesle

Ja bym umiał to ładnie wyjaśnić PR-owo: Szanowni Państwo, decyzję o zaprzestaniu zakupów pojazdów diesla podejmowano w czasach korzystnej koniunktury gospodarczej. W ostatnich latach jednak skokowo wzrosły koszty eksploatacji autobusów. NIedawno przeprowadzaliśmy przetarg na przedłużenie usług przewozowych 50 brygad 9m + 50 brygad 18m, okazało się że złożona oferta o __% przekraczała założony przez nas budżet.
Uznałem że ważniejsze od ekologii jest podtrzymanie stabilności usług przewozowych, dlatego do czasu poprawy sytuacji gospodarczej wracamy do kupowania autobusów na diesel.

Rozsądni pasażerowie chyba wolą żeby na przystanki podjeżdżały diesle niż na jednym kursie elektryk, a drugi kurs całkiem zlikwidowany bo zabrakło funduszy.

Dokładnie. W cenie elektryków można kupić prawie 2x tyle samo diesli. Rozumiem, że są różne dofinansowania, ale pchamy się w kłopoty.

Więcej autobusów by też się przydało, ale na razie bym zaczął od zapewnienia budżetu na usługi ajencyjne, nawet jeśli Mobilis zażyczył sobie więcej, a autobusów dla MZA można kupić też te 30 tylko diesli. Jak starczy pieniędzy, to można dokupić załóżmy jeszcze z 10-15.

Dokładnie. W cenie elektryków można kupić prawie 2x tyle samo diesli. Rozumiem, że są różne dofinansowania, ale pchamy się w kłopoty.

Aaa, czekaj, zapomniałem... Nowe elektryki to jeszcze koszt zakupu ładowarek na pętlach. No i kolejny wydatek.

[Glonojad]

Takie Monachium w ogóle się nie bawi w ładowarki na mieście, kupili elektryki, które codziennie wyjeżdżają 260-280 km.

Inna sprawa, że każdy autobus, nawet diesel , jest i tak o rząd wielkości bardziej ekologiczny niż samochód. O ile, oczywiscie, nie jeździ na liniach politycznych z napełnieniem rzędu 2-5 pasażerów na kurs.

[zxcvbnm]

Większą ekologią jest linia autobusowa jeżdząca co n minut (na dieslach) i x aut niż linia autobusowa jeżdząca co 0.25 * n minut (na elektrykach) i 10 * x aut

Rozumiem, że różnego rodzaju dofinansowania, chyba, że MZA będzie stać na 50 wozów MIDI teraz (w cenie nie wywalonej na orbitę) + zatrudnić kierowców. A gdzie miejsce na zajezdniach?

[michael112]

Inna sprawa, że każdy autobus, nawet diesel , jest i tak o rząd wielkości bardziej ekologiczny niż samochód. O ile, oczywiscie, nie jeździ na liniach politycznych z napełnieniem rzędu 2-5 pasażerów na kurs.

Większą ekologią jest linia autobusowa jeżdząca co n minut (na dieslach) i x aut niż linia autobusowa jeżdząca co 0.25 * n minut (na elektrykach) i 10 * x aut

Sami widzicie.

[Dantte]

Takie Monachium w ogóle się nie bawi w ładowarki na mieście, kupili elektryki, które codziennie wyjeżdżają 260-280 km.

Chwała Monachium, Zurych nie bawi się w jakieś ładowarki na mieście, elektryki wracają do zajezdni po przejechaniu 100-150km Noale wiem, to jednak pipidówa. eot

[fraktal]

MZA wraz z miastem już dawno temu podjęli decyzję, że nie będą wchodzić w diesle

To lepiej nie mieć pieniędzy na usługi przewozowe? Przypominam że Warszawie grozi brak 50 brygad midi od 1 stycznia.
Dodajmy też że tamtą decyzję podejmowano w zupełnie innych realiach gospodarczych.

Pytanie, czy miasto jest świadome tego, że będzie mniej pracy przewozowej przy przyszłorocznych cenach. Naprawdę przed wyborami samorządowymi ZTM ma mocne karty, by prosić o dosypanie kasy na przewozy - bo kiedy jak nie teraz. Chyba że uważają, że wszystko jakoś uda się finansowo spiąć.

[pawcio]

O te same pieniądze Skarbnika będą prosić szkoły, drogowcy, pracownicy urzędu. Chętnych znajdzie się wiele, tylko sytuacji Skarbnika to nijak nie zmieni.

[Bastian]

Inna sprawa, że każdy autobus, nawet diesel , jest i tak o rząd wielkości bardziej ekologiczny niż samochód. O ile, oczywiscie, nie jeździ na liniach politycznych z napełnieniem rzędu 2-5 pasażerów na kurs.

No ale to jest dużo mniej atrakcyjne propagandowo. Pokażesz na obrazku napełniony autobus i powiesz ludziom, że ma to budzić ich entuzjazm?

[ashir]

A jak finansowo wychodzą hybrydy, choćby tylko mild hybrid? Bo te pojazdy też można ładnie opakować marketingowo, jako ekologiczne.

[Autobus Czerwon]

Praga zamówiła 140 przegubowych autobusów mild hybrid za ok. 2 000 000 PLN/szt, także wychodzą dużo korzystniej niż elektryki.