Tramwaj do Wilanowa - układ po otwarciu
Moderator: Wiliam
Bo w tym przypadku obowiązują kręgi wtajemniczenia
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
No niezły cyrk.
A zatem okazało się że linia z Wilanowa jednak może jechać na Piaski i starczy dwukierunkowców, ale numerek się nie zgadzał.
A zatem okazało się że linia z Wilanowa jednak może jechać na Piaski i starczy dwukierunkowców, ale numerek się nie zgadzał.
Radni Wilanowa chcą utrzymania linii o numerze 519. Nie wyrazili się co do trasy, wiec równie dobrze przez Most Południowy może pojechać na Gocław.
Jest od groma wysokiej podłogi którą można uzupełnić inne linie.michael112 pisze: ↑16 paź 2024, 2:06A zatem okazało się że linia z Wilanowa jednak może jechać na Piaski i starczy dwukierunkowców, ale numerek się nie zgadzał.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Propozycje napisane na forum przez użytkownika nazywane są futurologią... Zmiany, które mają być wdrożone były wielokrotnie konsultowane na spotkaniach z mieszkańcami. Organizator ma dostęp do wszystkich danych dotyczących napełnienia poszczególnych środków komunikacji. Pracownicy mogą korzystać z programów przewidując realne wykorzystanie wszelkiej maści linii. Po czym finalnie nadal nie wiadomo jaki będzie układ po oddaniu nowego odcinka trasy tramwajowej. Propozycje potajemnie przekazywane są za pomocą gazet lub innych mediów. Sprzeczne decyzje uchodzą gdzieś bokiem mimo iż odbiegają od polityki transportowej...
Idgaf a niech teraz jeździ tam cokolwiek najlepiej nieskoordynowane z niczym.
Idgaf a niech teraz jeździ tam cokolwiek najlepiej nieskoordynowane z niczym.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tak i to dobra zmiana skoro linia ma znacząco inną trasę i jedzie kawałkiem nowej infrastruktury.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Oficjalne, ostateczne informacje zostaną przedstawione w poniedziałek 21.10. Po co wcześniej?
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
No i odejdzie temat „kiedy 35 wróci na Bemowo”.
16 już była na Piaskach poza tym, przez prawie dekadę - choć pewnie bardziej pasowałoby, żeby jeździła jak 10/11.
W ogóle to ta para 10/11 mi się jakoś średnio podoba.
A, no i nowa 16 pozwoli zawiesić 35 dopiero w grudniu
16 już była na Piaskach poza tym, przez prawie dekadę - choć pewnie bardziej pasowałoby, żeby jeździła jak 10/11.
W ogóle to ta para 10/11 mi się jakoś średnio podoba.
A, no i nowa 16 pozwoli zawiesić 35 dopiero w grudniu
ŁK
Bo to powinno byc teraz tak, 19 na Sielce (piaski - centralny - sielce); 11, 14 i 16 (muranowska - miasteczko w) do Wilanowa i 35 (nowe bemowo - stegny) na taborze wysokim lub wielosiedzeniowym czyli tramikusie. I wymaga to najmniej niskopodlogowych, a Sobieskiego nie wplywa na Broniewskiego i na odwrot. Bo proponowane 19 i 16, to przenoszenie kłopotu w 2 miejsca.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 15 cze 2024, 15:50
To co robi ZTM w sprawie tras wilanowskich jest niewiarygodnym skandalem. Grają na skompromitowanie Trzaskowskiego? To przecież idzie na jego konto.PiotrekP pisze: ↑16 paź 2024, 7:33Propozycje napisane na forum przez użytkownika nazywane są futurologią... Zmiany, które mają być wdrożone były wielokrotnie konsultowane na spotkaniach z mieszkańcami. Organizator ma dostęp do wszystkich danych dotyczących napełnienia poszczególnych środków komunikacji. Pracownicy mogą korzystać z programów przewidując realne wykorzystanie wszelkiej maści linii. Po czym finalnie nadal nie wiadomo jaki będzie układ po oddaniu nowego odcinka trasy tramwajowej. Propozycje potajemnie przekazywane są za pomocą gazet lub innych mediów. Sprzeczne decyzje uchodzą gdzieś bokiem mimo iż odbiegają od polityki transportowej...
Idgaf a niech teraz jeździ tam cokolwiek najlepiej nieskoordynowane z niczym.
Czyli co robi ZTM i czym to różni się od zmian na Bemowie?adamrozbicki pisze: ↑16 paź 2024, 12:46To co robi ZTM w sprawie tras wilanowskich jest niewiarygodnym skandalem. Grają na skompromitowanie Trzaskowskiego? To przecież idzie na jego konto.
Wtedy też widocznie działali w tym samym kierunkuperson pisze:Czyli co robi ZTM i czym to różni się od zmian na Bemowie?adamrozbicki pisze: ↑16 paź 2024, 12:46To co robi ZTM w sprawie tras wilanowskich jest niewiarygodnym skandalem. Grają na skompromitowanie Trzaskowskiego? To przecież idzie na jego konto.
ŁK
Nie, nie. Ja bym chciał mimo wszystko poznać argumenty, a nie tylko rzucane w powietrze "niewiarygodny skandal".
Serio ZTM wierzy, że przedstawienie zmian na ostatni moment okaże się skuteczną strategią? Co to dało w przypadku Bemowa? Udało się wprowadzić, a potem wróciło 112, 171 i 190 na stare trasy.
Kto powiedział, że taka jest intencja ZTMu?
Czy przedstawienie zmian na 2 miesiące (lub więcej) przed jest skuteczną strategią? W tym przypadku byłyby zapowiedzi zmian do zapowiedzianych zmian, chaos informacyjny i jeszcze większe niezadowolenie.
Obstawiam, że wiedząc o obsuwie uruchomienia do ostatniej chwili radni-bezradni i inne Osoby Wpływu próbują przeciągnąć kołdrę na swoją stronę, stąd publikacja raportu dopiero wtedy, gdy będzie się miało pewność, że zakomunikowane trasy wejdą w życie pierwszego dnia (co nie oznacza, że drugiego dnia nie będzie kolejnych zmian)
Myślę, że przeliczają po prostu do ostatniej chwili liczbę brygad autobusowych, jakie będą do dyspozycji w związku z kończącymi się niedługo kontraktami prywaciarzy. W przypadku tras autobusów nie ma nawet żadnych "przecieków". Tak czy inaczej, w końcu ogłosić muszą.