WAWKOM

Nie chodzi o to, czy realnie będzie jechał wolniej czy szybciej, magia czerwonego numerka robi swoje, wystarczy, że po prostu będzie miał więcej przystanków. Ale - ja zapytam - w imię czego chcesz się ich pozbywać teraz, kiedy jeszcze nawet nie urósł las, z którego wytną drzewa na podkłady pod tę li...

Wypadałoby pozbyć się tych pośpiechów zanim pojawi się tramwaj, żeby potem nie było marudzenia, że jak to - wcześniej mieliśmy linie przyspieszone a teraz mamy mieć tramwaj co się zatrzymuje pod każdym blokiem? Żeby się jeszcze nie okazało, że faktycznie te pośpiechy zostaną razem z tramwajem.

Bo pozwalają się mniej więcej zorientować, jaką trasę ma dana linia? Wiem, że można to sprawdzić na milion innych sposobów, niemniej jednak ja w innych miastach nie raz z tego skorzystałem. Rozwiązaniem jest po prostu adnotacja w odpowiednich godzinach: kursuje co 5 minut, zamiast wypisywania 12 cyf...

To może warto wrócić do idei dawnego 150, ale jako socjalu, który by wyrżnął 521? Coś w stylu: "MARIENSZTAT - Dobra - Tamka - Kopernika - Świętokrzyska - Towarowa - Grójecka - Bitwy Warszawskiej 1920 - Białobrzeska - Opaczewska - SZCZĘŚLIWICE". A 178 wtedy w całości skrócić do Ronda Daszy...

A jak koledzy znawcy oceniają tęstronkę? Z tego co widzę uaktualniana na bieżąco i nie znalazłem na niej jeszcze nigdy żadnych braków. Lubię sobie tak czasem pojeździć po świecie

Nie no, 11 zawsze i o każdej porze gwarantuje wolne miejsca siedzące na ciągu JPII. Kiedyś taki luksus był nie do pomyślenia. Postęp!

-10 to już nie taki mały korek. Jak dasz rozkłady takie jak proponujesz, to spora grupa kierowców nie będzie odczekiwała i zrobi się z tego +2/3, a to przy częstotliwościach wieczornych czy niedzielnych oznacza spore oczekiwanie na następny kurs. W tej sytuacji lepiej, żeby to było nawet -4 niż +2. ...

Problemem jest właśnie to, że ona jedzie aż na Stegny

Zostawcie to 187 na Ursusie. Zapewnia ona tam trochę relacji lokalnych. To, co trzeba tam zrobić to skomasować 191 i 517 w jedną, silną linię z Regulskiej do Placu Narutowicza albo P3K (na 100% obecni pasażerowie 517 będą bronić relacji pod Patelnię rękami i nogami). Wtedy wreszcie wywali się 517 z ...

Jest jeden wielki pozytyw - wreszcie dziesiątki autobusów z zapełnieniem do 5 osób max przestaną ślęczeć po kilkadziesiąt minut na ślimakach przy Poniatowskim. Że ten idiotyczny objazd się utrzymał przez tyle miesięcy, to się w pale nie mieści.

Przesiadanie się na jedną stację do metra na Marszałkowskiej też nie będzie wygodne, bo generuje straty czasowe, a do tego trzeba się po schodach nalatać jak głupi. Rano nie jeżdżę, ale popołudniami przesiadka do metra na oko wychodzi jednak na plus, bo autobusy lubią utykać na kilka faz na lewoskr...

ARTUR P pisze:

ashir pisze:Chyba 3 dodatki, a po co na E-3 przeguby?

Od października wracają studenci, i nie wracają popołudniowe "wtyczki" na 162.

Nie wiem jak rano, ale po południu E-3 to miało przed wakacjami zapełnienie na midiki .

Też się zdziwiłem. Może ściągnęli go z powrotem przez zamieszanie z EEC?

Wczoraj na 04(B)/207 jeździł A197. Fajnie było znowu przejechać się tym modelem

Ależ oczywiście, że presja społeczna może wpłynąć na to, że nagle zaczniesz lubić chłopców i mieć wahania co do orientacji seksualnej. Osobiście znam (a raczej znałem) osoby, którym takie coś się przytrafiło.